Kłopoty w nauce – winna wada wzroku?
|
Nasze dziecko zaczęło opuszczać się w nauce, mimo że spędza całe godziny nad książkami. Przyczyną tego stanu rzeczy wcale nie muszą być trudności z opanowaniem materiału. Spróbujmy zaobserwować, czy nie ma ono kłopotów z widzeniem.
Gdy zauważymy coś niepokojącego najlepiej udać się do dobrego optyka, by sprawdził wzrok dziecka. Kłopoty w nauce mogą bowiem wiązać się z z istnieniem prostej, dającej się skorygować wady wzroku.
- Dzieci mające trudności z widzeniem i interpretacją tego, co widzą bardzo często mają problemy z nauką i obowiązkami szkolnymi - mówi Wojciech Nowak, optometrysta, specjalista korekcji wad wzroku, Salony Optyczne PerfectEye Optic. - Co gorsza, rzadko skarżą się na kłopoty ze wzrokiem. Nie znają bowiem pojęcia prawidłowej ostrości wzroku i nie wiedzą, co to znaczy widzieć dobrze. Jeśli dziecko nie radzi sobie w szkole lub ma problemy z czytaniem bądź nauką, dobrym pomysłem jest wizyta u specjalisty w celu wykluczenia przyczyny ze strony narządu wzroku lub potwierdzenia jakichś problemów z widzeniem.
Co może wykryć specjalista podczas badania wzroku:
• Wady wzroku takie jak: krótkowzroczność, nadwzroczność, astygmatyzm, prezbiopia
• Nieprawidłowe ustawienie oczu: czasami może być odpowiedzialne za bóle oczu, głowy, suchość oczu, problemy z widzeniem po zmroku lub podczas pracy z bliska
• Choroby oczu: jaskra czy retinopatia cukrzycowa pozostają bezobjawowe we wczesnych stadiach. Specjalista zbada oczy i oceni dno oka w poszukiwaniu wczesnych objawów tych chorób. W większości przypadków, wczesne wykrycie i leczenie chorób oczu zmniejsza ryzyko trwałej utraty lub upośledzenia widzenia.
• Inne choroby: specjalista może także wykryć wczesne objawy niepokojących stanów i chorób oceniając naczynia krwionośne, siatkówkę i inne struktury. Przeprowadzając badanie okulistyczne jest w stanie rozpoznać wysokie ciśnienie tętnicze, wysoki poziom cholesterolu we krwi i inne problemy zdrowotne. Na przykład cukrzyca może powodować przeciekanie drobnych naczyń krwionośnych, tworzenie się wybroczyn i wylewów krwi wewnątrz gałki ocznej oraz obrzęku, który może prowadzić do utraty widzenia.
Nadwzroczność, powoduje bóle głowy
Wada wzroku taka jak dalekowzroczność nazywana również przez specjalistów nadwzrocznością towarzyszy nam od dzieciństwa. Większość dzieci rodzi się z nadwzrocznością fizjologiczną, która w procesie emmetropizacji (proces kształtowania się gałki ocznej tak, aby pozbawiona była wady refrakcji ) zanika i daje normalnowzroczność.
- Dzieci obarczone nadwzrocznością nie zgłaszają problemów z widzeniem w dal, gdyż istniejącą wadę wzroku korygują za pomocą własnej akomodacji – tłumaczy Wojciech Nowak, specjalista korekcji wad wzroku Salony Optyczne Perfect EyeOptic. - Aby zwiększyć moc optyczną oka uruchamiana zostaje akomodacja i światło pada na siatkówkę. Wydawałoby się, że nie ma w tym nic złego, gdyby nie to, że stale włączona akomodacja może prowadzić do wielu dolegliwości takich jak: bóle głowy, bóle oczu, niechęć do pracy z bliska, szczególnie do czytania, zaburzenia koncentracji czy nadmierne zmęczenie. Dzieci z nieskorygowaną nadwzrocznością często wolą zajęcia sportowe lub zajęcia niezwiązane z intensywną pracą z bliska, gdyż nie odczuwają wtedy opisanych wyżej dolegliwości.
Wiele organizacji w Polsce przeprowadza przesiewowe badania wzroku w szkołach podstawowych, ale nadal to za mało. Każde dziecko powinno oprócz badań ostrości u szkolnej pielęgniarki, przejść specjalistyczne badanie wzroku u optometrysty i lekarza okulisty. W sytuacji kiedy wada zostanie stwierdzona należy zastosować odpowiednią korekcję i postępowanie zalecone przez specjalistę. Można ją korygować za pomocą okularów korekcyjnych, jak i soczewek kontaktowych.
Krótkowzroczność jest często dziedziczna
W ciągu kilku ostatnich dziesięcioleci częstość występowania krótkowzroczności znacznie wzrosła, szczególnie u dorastającej młodzieży. Obecnie w Stanach Zjednoczonych obejmuje 25 procent dorosłych, a w niektórych krajach azjatyckich sięga od 70 do 90 procent. Przez wiele lat optometryści, okuliści, fizjolodzy i genetycy prowadzili badania nad powstawaniem, progresją i możliwościami zatrzymania tej wady. Określono, że duża krótkowzroczność często jest dziedziczna, jednak w rozwoju małej i średniej znaczną rolę odgrywają raczej czynniki środowiskowe. Na rozwój krótkowzroczności może mieć wpływ: nasilona praca wzrokowa z bliska, długie czytanie i nauka, praca z komputerem oraz spędzanie znacznej ilości czasu przy grach komputerowych
- Ostatnie badania pokazują również, że przyczyną szybszego powstawania krótkowzroczności, szczególnie u młodszych osób może być błędnie stosowane przez niektórych specjalistów niedokorygowanie wady wzroku, żeby „oko mogło pracować” – twierdzi optometrysta Wojciech Nowak. – Dlatego ważne jest to, aby w miarę możliwości w pełni korygować krótkowzroczność.
Prawdy i mity o wadach wzroku
A czy kino trójwymiarowe szkodzi oczom naszych dzieci?
Obecnie nie ma dowodów na negatywny wpływ kina trójwymiarowego na wzrok. Jak twierdzą naukowcy wpływ tego rodzaju kina może być dobry i zły. Według najnowszych badań Amerykańskiego Towarzystwa Optometrii, do pozytywnego wpływu możemy zakwalifikować wczesne wykrycie u młodych osób zaburzeń widzenia obuocznego. U dzieci, które nie mają satysfakcji z oglądania w 3D, bądź czują zmęczone oczy, powinno się szybko rozpocząć działania mające na celu ocenę zdolności widzenia obuocznego, jak i poprawy zdolności stereoskopowych.
Negatywnym wpływem sztucznie wywoływanych obrazów trójwymiarowych może być zmęczenie oczu, niewyraźne widzenie i wrażliwość na światło. Producenci również informują, iż dzieci poniżej 6 roku życia powinny oglądać taką telewizję pod kontrolą rodziców i niezbyt długo.
Czy dzieci mogą nosić soczewki kontaktowe?
Rodzice, których dzieci mają wady wzroku, często zastanawiają się nad tym, ile lat powinno mieć ich dziecko, aby mogło nosić soczewki kontaktowe. Istnieje wiele mitów na ten temat. Tak naprawdę nie ma określonego minimalnego wieku, w którym można zacząć nosić soczewki kontaktowe. To specjalista dobierający soczewki kontaktowe podejmuje decyzję czy dziecko jest już gotowe do noszenie soczewek.
- Soczewki kontaktowe są bardzo dobrym rozwiązaniem w przypadku dzieci, które nie chcą nosić okularów, gdyż źle się w nich czują lub boją się reakcji koleżanek i kolegów. Potwierdzają to przeprowadzone przez naukowców amerykańskich badania, w których uczestniczyło 500 dzieci pomiędzy 8 a 11 rokiem życia – mówi Wojciech Nowak, optometrysta, specjalista korekcji wad wzroku Salony Optyczne Perfect EyeOptic. - Dzieci, które podczas 3-letniego badania nosiły soczewki kontaktowe osiągnęły o wiele lepsze wyniki w samoocenie niż dzieci, które nosiły okulary. W badaniach tych oceniano u dzieci akceptację społeczną, wygląd zewnętrzny, umiejętności fizyczne. Można stwierdzić, że decyzja o pierwszych soczewkach kontaktowych nie musi czekać do 18 roku życia.
Nadesłał:
exPress Dziennikarska Agencja Usługowa
http://www.express-poznan.pl 
|
Wasze komentarze (0):
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl
