Post przerywany to sposób odżywiania, który cieszy się coraz większą popularnością. Polega na zachowaniu określonych ram czasowych czyli godzin, w których możemy jeść i tych, kiedy musimy pozwolić naszemu układowi pokarmowemu odpocząć. Taka forma „odpoczynku od jedzenia” bardzo dobrze uzupełnia się z różnymi dietami.

Zasady postu przerywanego

Post przerywany można stosować samodzielnie, wybierając swoje własne okno żywieniowe, czyli najlepszy czas, kiedy spożywamy posiłki. Nadrzędne zasady, których należy przestrzegać to liczba dań – nie większa niż trzy oraz brak podjadania pomiędzy posiłkami.

Każdy z nas ma swój indywidualny tryb funkcjonowania, jeden rozpoczyna pracę bardzo wcześnie rano, ktoś inny znacznie później, zatem każdy według własnych potrzeb może określić osiem godzin w ciągu dnia, w trakcie których spożywa posiłki. Wieczór i noc pozostawiamy na regenerację naszego organizmu, co jest niezwykle istotne, by zachować zdrowie – mówi Anna Kobylińska, autorka projektu Zrozumieć Zdrowie, dietetyk medycyny tradycyjnej oraz medycyny św. Hildegardy, która podkreśla, że cały czas jako społeczeństwo jesteśmy poddawani bodźcom żywieniowym, co powoduje ciągłe podjadanie. A efektem tego jest problem z utrzymaniem prawidłowego poziomu insuliny w organizmie, jednego z najważniejszych hormonów. W efekcie tyjemy, źle się czujemy, jesteśmy zmęczeni i rozdrażnieni.

Post przerywany jest doskonałą odpowiedzią, receptą na duży nieporządek w organizmie, ciągłe skoki i wyrzuty insuliny. Jeżeli nie jest to post terapeutyczny, który nakłada na nas możliwość spożywania ściśle określonych produktów, dodatkowo w wyznaczonych ramach kaloryczności, to podczas jego stosowania możemy sięgać niemalże po dowolne produkty, oczywiście z wyłączeniem tych niezdrowych. Warto ograniczyć węglowodany, odstawić produkty wysoko przetworzone, fast foody, używki – wyjaśnia ekspertka w zakresie dietetyki i dodaje, że warto spożywać warzywa w dużej ilości, owoce o niskim indeksie glikemicznym, takie jak awokado, cytryny, grapefruity, maliny, jeżyny i jabłka (polecana odmiana Szara Reneta).  

Najpopularniejsze jest 8-godzinne okno żywieniowe – w tym czasie spożywamy trzy posiłki, w trakcie pozostałych szesnastu już nic nie jemy, za to uzupełniamy płyny, które też są niezwykle istotne. Warto pić wodę o temperaturze naszego ciała, różnego rodzaju napary z ziół, świeżo wyciskane soki.

To co jest niezwykle wygodne w tym poście – to brak narzucenia z góry ustalonych godzin, podczas których możemy sięgnąć po jedzenie. Zatem nasze okno żywieniowe może zamykać się w przedziale od godziny 6:00 rano do 14:00, a także od 10:00 czy nawet 11:00, do 18:00 lub 19:00. Dzięki temu możemy swobodnie dostosować post do naszych obowiązków, które podejmujemy w ciągu dnia.

Korzyści dla organizmu

Stosowanie postu przerywanego przynosi wiele korzyści dla naszego organizmu. Anna Kobylińska wymienia te najważniejsze:

·      - można usunąć fałdki nagromadzone na brzuchu, a mówiąc na poważnie uzyskać znaczny spadek masy ciała, oczywiście zwracając uwagę na kaloryczność przygotowywanych posiłków;

·      - uregulowana zostanie ilość wydzielanego przez nasze ciało cholesterolu, również trójglicerydów;

·    - w rezultacie stosowania postu ustawi się prawidłowa proporcja pomiędzy tzw. dobrym i złym cholesterolem;

·    - zahamowaniu ulegnie odkładanie blaszki miażdżycowej w naszych naczyniach krwionośnych

·         osobom, borykającym się z cukrzycą, ureguluje się wydzielanie insuliny;

·    - pozbędziemy się stresu oksydacyjnego, czyli zaburzenia równowagi pomiędzy procesami oksydacji i redukcji w naszym ciele;

·        - obniżymy poziom wolnych rodników, które uszkadzają nam białko;

·        - zredukujemy stany zapalne w organizmie;

·       - uruchomimy procesy autofagii – organizm sam z siebie będzie usuwał wszelkiego rodzaju dysfunkcje.

Zapiszmy nasze zdrowie w poście, bo, jak widać, korzyści z wprowadzenia do naszego codziennego życia i funkcjonowania postu przerywanego są olbrzymie. Nie tylko zapewnimy pełną ochronę dla naszego organizmu, ale także usuniemy i zwolnimy trwające procesy starzenia, co stanowi świetne rozwiązanie na odmładzanie, a także na lepsze funkcjonowanie naszej głowy.

Mgr farm. Anna Kobylińska – magister farmacji, specjalista do spraw opieki farmaceutycznej, naturopata, dietetyk medycyny tradycyjnej oraz medycyny św. Hildegardy, analityk kliniczny.

Absolwentka Akademii Medycznej w Warszawie, ukończyła indywidualny kierunek studiów magisterskich na Wydziale Farmacji AM Kierunek Bioanalizy i Badania Środowiska. Razem z Zespołem buduje autorski projekt Anna Kobylińska Zrozumieć Zdrowie, w którym zajmuje się edukacją dotyczącą budowania właściwej, naturalnej profilaktyki. Podstawową specjalizacją są konsultacje dotyczące problemów autoimmunologicznych i wszelkich chorób cywilizacyjnych.