Wszystko o lekach uspokajających
Leki uspokajające można podzielić na dwa główne rodzaje – leki wydawane w aptece bez recepty oraz leki, których zażywanie jest ściśle kontrolowane przez lekarza prowadzącego.
Jaki rodzaj leków powinniśmy wybrać? Czym leki różnią się od siebie? Na te i inne pytania znajdziesz odpowiedź w poniższym artykule.
Na początku należałoby się zastanowić, dlaczego tak naprawdę sięgamy w dzisiejszych czasach po specyfiki, które mają nam umożliwić uspokojenie się. Czy jest to niezbędne w XXI wieku? A może branie tego rodzaju leków stało się po prostu modą? O popularności leków z powodzeniem można napisać odrębny artykuł – są to produkty, jak każde inne na rynku światowym, a więc również im towarzyszy szeroko rozumiana kampania marketingowa. Nie da się jednak ukryć, że obecny styl życia ludzkości jest bardzo dynamiczny i stresujący. Coraz częściej zarówno młode, jak i starsze osoby nie są w stanie poradzić sobie z negatywnymi emocjami i sięgają po pomoc.
Ziołowe leki uspokajające posiadają bardzo bogaty skład, który pozytywnie wpływa na stan psychiki ludzkiej. Są to doskonałe preparaty dla osób, które nie do końca ufają współczesnemu przemysłowi farmaceutycznemu i chciałyby skorzystać z dobrodziejstw natury. W tym miejscu należy wyraźnie zaznaczyć, że poważne schorzenia (np. depresja) wymagają skontaktowania się z lekarzem. Najpopularniejsze zioła, jakie wykorzystuje się w lekach uspokajających to melisa, kozłek lekarski, chmiel zwyczajny, męczennica cielista oraz ziele serdecznika.
Leki, które sprzedawane są na receptę charakteryzują się znacznie silniejszym, a co najważniejsze, natychmiastowym działaniem. Z powodu szerokiego zasięgu ich działania należy przebywać pod stałą kontrolą lekarza i nie przekraczać przepisanej przez niego dawki leków. Leki uspokajające na receptę przepisuje lekarz psychiatra. Leki uspokajające na receptę nie powinny być zażywane przez kobiety ciężarne oraz kierowców, a ponadto nie należy ich łączyć z alkoholem oraz innymi lekami (bez wiedzy lekarza). Zobacz więcej.
Nadesłał:
hejho
|
