Z pledem, czy bez pledu, byle z MEDU! Pierwsza pomoc przedmedyczna dla laika


Z pledem, czy bez pledu, byle z MEDU! Pierwsza pomoc przedmedyczna dla laika
2012-04-12
Zabawa na miarę imprezy, minuty na wagę złota. Pierwsza pomoc przedmedyczna niczym ciepły koc przywraca krążenie nawet gdy cichną gorące rytmy...
Za chwilę udamy się na pierwsze majówki. Zaczną się wyjazdy za miasto, działkowe grillowanie, pierwsze skoki na główkę. Sprzyjająca aura rozgrzeje wyobraźnię, okraszając codzienność nutami fantazji. Chciałoby się rzec - życie pełną piersią, lecz co zrobić gdy zabraknie jej tchu właśnie z powodu naszych szaleństw i splotu nieszczęśliwych okoliczności?

Atak serca, utrata przytomności, bezdech, udławienie, krwotok, porażenie prądem... To tylko niektóre ze zdarzeń skutkujących utratą zdrowia lub życia. I choć w mediach raz po raz różnorodne akcje społeczne nakazują nam „zwalniać", czy zastanawiać się nad konsekwencjami naszych czynów, co zrobić gdy nieszczęście dopada nas tu i teraz? Czy nasza wiedza wyniesiona z kursów na prawo jazdy, szkoleń BHP itp. jest wystarczająca i sprawdzi się w momencie próby?

Przeczytaj również:

Można to łatwo i bezpiecznie sprawdzić choćby przy użyciu... sztucznej krwi! Działająca od 2005 roku firma MEDU zapewnia szkolenia z pierwszej pomocy przedmedycznej korzystając z oryginalnych, mrożących krew w żyłach, scenariuszy opartych na autentycznych sytuacjach, które mogą przydarzyć się i w cichym hotelu na uboczu, i na głośnej, młodzieżowej imprezie. Fantomy, zestawy do pozoracji ran, ciecze imitujące płyny ustrojowe, czy urządzenia ratujące życie (np. automatyczny defibrylator zewnętrzny AED) - wszystkie te elementy pozwalają zaangażować się zadaniowo i przygotować psychicznie do zdania egzaminu z ratowania ludzkiego życia.

Zajęcia praktyczne przeprowadzane są w grupach maksymalnie 10 osobowych, co jest o tyle istotne, iż nie ma mowy o tym by ktokolwiek chował się za plecami prowadzącego i uniknął konfrontacji ze zdarzeniem - mówi Marcin Sobiecki, dyrektor zarządzający MEDU. Blisko 80 procent szkolenia stanowi praktyka i prawdziwe sytuacje do których angażujemy również osoby postronne - dodaje.

Wszystkim chętnym MEDU oferuje także podręczne „pockety" składające się z ustnika umożliwiającego przeprowadzenie resuscytacji usta-usta bez fizycznego kontaktu z osobą poszkodowaną. Do zestawu dołączone są również gumowe rękawiczki, a wszystko razem stanowi minimalistyczne zawiniątko, które bez problemu zmieści się w każdej kieszeni.

Obecnie szkolenia z pierwszej pomocy przedmedycznej MEDU organizuje nie tylko w zakładach pracy, ale także na zamówienie osób prywatnych, które nie czują się pewnie w sytuacji ratowania życia lub marzą by zostać bohaterem!

Kontakt dla mediów:

Marcin Sobiecki
biuro@medu.edu.pl
tel. 22 428 24 91, 600 426 845
www. medu.edu.pl

O MEDU:
Firma MEDU działa na rynku szkoleń nieprzerwanie od 2005 roku, korzystając z usług wykwalifikowanej kadry trenerów. Składają się na nią ratownicy medyczni z wieloletnią praktyką, m.in. wykładowcy Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Tysiące zadowolonych klientów, referencje firm, instytucji i urzędów (np. Ikea, PKO BP, Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji, Sodexo, GUS, Urząd Miasta Stołecznego Warszawy itd.) stanowią wiarygodne poświadczenie dla umiejętności i pełnego profesjonalizmu zespołu MEDU.



Nadesłał:

MEDU
http://www.medu.edu.pl/

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl