Siemię lniane
Siemię lniane, na przemian z olejem lnianym, stosuje od około 2008r. w walce z atopowym zapaleniem skóry, suchością skóry i nie tylko.
Około 15 lat temu zachorowałam na AZS i męczyłam się z nim przez kolejnych 11 lat – w nieświadomości stosując maści sterydowe, o których teraz wiem, że mają przerażające skutki uboczne. Jedną z głównych przyczyn zachorowalności na AZS, którym jest nieprawidłowa proporcja kwasów omega-3 do omega-6 w organizmie człowieka! Niedobór kwasu linolowego (LA) bądź zaburzenia przemiany kwasu linolowego w gamma-linolenowy skutkują powstawaniem przewlekłych stanów zapalnych, min. atopowego zapalenia skóry. Jednym z głównych źródeł właśnie niezbędnego dla nas kwasu omega 3 jest siemię lniane
|
Jak przyrządzić siemię lniane, aby wydobyć najważniejsze wartości odżywcze.
Siemię lniane kupuję w sklepie z ekologiczną żywnością (koszt kilograma ok 8zł) i mielę w domu 2 razy dziennie bezpośrednio przed spożyciem.
Nie polecam gotowego produktu do kupienia w aptekach – len mielony odtłuszczony – ponieważ jest to produkt odtłuszczony – więc w walce z atopowym zapaleniem skóry, suchą skórą czy wyrównaniem proporcji NNKT – niepotrzebny.
Najbardziej efektywne, sprawdzone, polecane (m.in. przez dr. Budwig) i bezpieczne sposoby spożywania świeżo zmielonego siemienia lnianego:
- zalać gorącą, ale nie wrzącą wodą
- dodać do soków
- z jogurtem lub twarogiem
- miodem i owocami
ja stosowałam po 2 łyżeczki dwa razy dziennie.
Nigdy nie należy zalewać świeżo zmielonego siemienia zimną wodą – gdyż wytwarzają się niebezpieczne substancje cyjanogenne.
Siemię lniane – na co polecam:
- ja i jeden z moich przyjaciół pozbyliśmy się aktywnego AZS,
- suchość skóry, suchość i łamiące się włosy, łamiące się paznokcie (zawiera witaminę E – zwaną witaminą młodości)
- kolejny przypadek: wyleczenie wrzodów dwunastnicy,
- zawsze na zgagę,
- zatwardzenie lub biegunkę – można stosować na dwie tak rozbieżne dolegliwości, ponieważ siemię lniane reguluje zachodzące w organizmie procesy trawienne,
- dzięki zawartości kwasów omega-3 (porównywalną do ilości występujących w rybach), siemię działa przeciwmiażdżycowo, a nawet przeciwnowotworowo (udowodnione naukowo)
- przy odchudzaniu – zawiera błonnik pokarmowy czyli reguluje perystaltykę jelit (regularne wypróżnienia)
- dzięki właściwościom kleikowania, substancje śluzowe i oleiste, napar z lnu ułatwia także pasaż treści pokarmowej oraz zmniejsza wchłanianie glukozy, której nadmiar w diecie powoduje występowaniem otyłości.
- na obniżenie poziomu szkodliwego cholesterolu (zawiera lecytynę, białko, cynk),
- aby złagodzić objawy menopauzy, zmniejszyć ryzyko wystąpienia raka piersi, macicy, osteoporozy, (zawiera fitoestrogeny) (moja mama również stosuje)
- flawonoidy (mają właściwości przeciwzapalne, rozkurczowe, uszczelniają naczynia krwionośne)
poza tym jest źródłem
- witaminy B1
- witaminy B6
- kwasu foliowego
- magnezu
- żelaza
- cynku
Przy aktywnym atopowym zapaleniu skóry polecam na okłady, mi pomagało łagodzić swędzenie i rany goiły się znacznie szybciej. Takie okłady stosowałam raz dziennie przez około 20 min, ale kiedy było naprawdę źle stosowałam częściej i dłużej.
Poleca się również zewnętrzne okłady z siemienia lnianego przy odleżynach, oparzeniach, ciężko gojących się ranach (tutaj opatrunki z modyfikowanego siemienia lnianego – niestety są przerażająco drogie i osobiście nie było mi dane spróbować, jednakże są bardzo zachwalane w opiniach wystawionych na internecie).