Pięć sposobów na skórę naczynkową
Skóra naczynkowa to problem wielu kobiet. Na ich powstanie wpływa wiele czynników – estrogeny, menopauza, fototyp skóry i inne, ale niezależnie od powodu ich pojawienia się na skórze twarzy, są tak samo kłopotliwe dla wszystkich osób, którym dokuczają.
Na szczęście są sposoby, by znacznie zmniejszyć tę uciążliwość.
|
Sposób nr 1 – odpowiednia dieta
Dieta wspierająca skórę naczynkową powinna być bogata w minerały, witaminy i flawonoidy. Dlatego koniecznie włącz do swoich codziennych posiłków orzechy, pestki i nasiona, zarodki pszenne – są źródłem witaminy E, nasiona roślin strączkowych oraz cytrusy – są bogate we flawonoidy, natkę pietruszki, czerwoną paprykę, porzeczki, kiwi oraz cytrusy – dostarczają witaminy C, a także sałatę, awokado, brokuły, szpinak – stanowią źródło witaminy K. Do picia najlepiej wybrać zieloną herbatę i kakao, ponieważ zawierają dużą ilość antyoksydantów.
Sposób nr 2 – właściwa pielęgnacja
Pierwszym elementem pielęgnacji skóry naczynkowej jest stosowanie odpowiednich kosmetyków. Wiele firm produkuje specjale linie pielęgnacyjne przeznaczone właśnie do tego rodzaju cery. Zazwyczaj w składzie takich kosmetyków można znaleźć rutynę, wyciąg z miłorzębu japońskiego, wyciąg z oczaru wirginijskiego, kasztanowca i arniki, a także witaminę C, witaminę K i witaminę PP. Składniki te mają między innymi działanie ściągające, przeciwzapalne, przeciwobrzękowe i wzmacniające ścianki naczyń włosowatych.
Sposób nr 3 – unikaj zmian temperatury
Skórę naczynkową należy oczywiście chronić przed nadmierną ekspozycją na słońce oraz zabezpieczać odpowiednimi kremami i kosmetykami w czasie zimy. Dodatkowo powinnaś unikać sauny i solarium. Również gwałtowne zmiany temperatury źle wpływają na skórę naczynkową – czasem wystarczy gorące powietrze z suszarki do włosów czy otwarcie nagrzanego piekarnika, by nasze policzki pokryły się czerwienią.
Sposób nr 4 – odwiedzaj gabinet kosmetyczny
Niestety, przy skórze naczynkowej musisz uważnie podejmować decyzje na temat zabiegów, najlepiej skonsultuj się z dermatologiem lub zaufaną kosmetyczką, bo niektóre z nich mogą spowodować podrażnienie skóry (na przykład maseczki rozgrzewające, mikrodermabrazja, itp.). Zabiegi, które nie powinny ci zaszkodzić, a nawet pomogą w zmiejszeniu zmian to na przykład peelingi kawitacyjne, naświetlanie lampą LED czy laseroterapia.
Sposób nr 5 – działanie od wewnątrz
Wsparcie organizmu od wewnątrz jest bardzo ważne, ponieważ kosmetyki dbają tylko o powierzchnię skóry, a w przypadku skóry naczynkowej problem leży głębiej. Jednym ze związków, który jest stosowany w celu zmniejszenia kruchości naczyń włosowatych jest rutyna.
Rutyna w połączeniu z witaminą C, zawarta między innymi w leku Cerutin, zmniejsza przepuszczalność naczyń krwionośnych, wzmacniając ich ściany, działa przeciwobrzękowo i przeciwzapalnie. Poprawia także napięcie ścian naczyń żylnych i przepływ krwi.
Rutyna minimalizuje także szkodliwy wpływ wolnych rodników oraz ogranicza utlenianie witaminy C przedłużając jej działanie. Dodatkowo rutyna wpływa na zwiększenie wchłaniania zawartej w preparacie witaminy C. Dlatego po Cerutin warto sięgnąć, gdy mamy problemy z puchnącymi nogami, pajączkami, a przede wszystkim – z cerą naczynkową.