Co ciekawe, zacieśnienie współpracy z ubezpieczycielem zmotywowało Omedę do powiększenia grona specjalistów oraz uruchomienia nowych gabinetów w poradni.

Współpraca Omedy z PZU Zdrowie trwała już od dłuższego czasu. Jednak dopiero uzyskanie statusu partnera strategicznego sprawiło, że z usług specjalistycznej przychodni będą mogli korzystać niemal wszyscy pacjenci, którym pracodawca zapewni opiekę medyczną.

- Warto zaznaczyć, że w związku z tym, zmienił się sposób umawiania na wizyty do specjalistów. Oczywiście dotyczy to wyłącznie osób ubezpieczonych w PZU, które w tym celu powinny korzystać z dedykowanej infolinii medycznej PZU. Procedura zapisów na konsultacje dla pozostałych pacjentów pozostaje bez zmian  – informuje Joanna Kisielewska, dyrektor ds. poradni specjalistycznych Humana Medica Omeda.

Przy okazji poszerzenia współpracy z PZU Zdrowie, w przychodni specjalistycznej zaszło kilka pozytywnych zmian. Podpisanie umowy przyspieszyło bowiem planowany od dłuższego czasu rozwój.

- Przede wszystkim zwiększeniu uległa liczba specjalistów. Od teraz nasi pacjenci mogą korzystać m. in. z poradni medycyny pracy, okulistyki oraz medycyny rodzinnej. Do tego dochodzi również alergolog dziecięcy i możliwość przeprowadzania testów alergicznych dla dzieci, nowa pediatria oraz większa dostępność laryngologii – dodaje przedstawiciel Humana Medica Omeda.

Poszerzenie zakresu usług wiązało się również z remontem części pomieszczeń i utworzeniem nowych gabinetów – w tym m. in. wyposażonego w najnowocześniejsze i najbardziej efektywne urządzenia gabinetu okulistycznego.

Od teraz Humana Medica Omeda dysponuje też własnym sprzętem do wykonywania zdjęć RTG. Dotychczas w tym zakresie korzystano ze wsparcia ze strony podmiotów zewnętrznych.

Przedstawiciele kliniki nie ukrywają, że wprowadzone w ostatnim czasie zmiany sprawiły, że placówka gotowa jest na przyjęcie jeszcze większej ilości klientów, zainteresowanych opieką medyczną dla swoich pracowników.

- Rozmowy na ten temat już z resztą trwają. Aktualnie jesteśmy w trakcie negocjacji kolejnych umów i jeśli wszystko pójdzie dobrze, w najbliższym czasie powinny do nas dołączyć kolejni pracodawcy – podsumowuje Joanna Kisielewska.