Niezwykłe odkrycia na zwykłe problemy


2012-05-30
Kosmetologia, dermatologia i medycyna estetyczna coraz częściej korzystają z przełomowych biotechnologicznych odkryć. Tak zaczęła się kariera kwasu hialuronowego, popularność zdobywają peptydy biomimetyczne, a wkrótce również NHAC Biocervin MIC-1.

Poszukiwania eliksiru młodości trwają od wielu lat. Czasu wprawdzie nie da się zatrzymać, ale sięgając po najnowsze osiągnięcia medycyny i nauki, można zniwelować efekty jego działania. Niektóre z substancji stosowanych w kosmetykach i preparatach wykorzystywanych podczas zabiegów dermatologicznych gwarantują spektakularne efekty. Część z nich  jest już powszechnie znana, inne dopiero podbijają rynek.

Przeczytaj również:

Siła kwasu hialuronowego

Kwas hialuronowy to jedna z najpopularniejszych substancji stosowanych we współczesnej dermatologii. Występuje naturalnie w ludzkim organizmie, choć z wiekiem jego ilość maleje. Chcąc zachować zdrowy i młody wygląd trzeba go dostarczyć skórze z zewnątrz. Kwas hialuronowy jest składnikiem popularnych preparatów (np. wypełniaczy)  stosowanych w gabinetach medycyny estetycznej, wchodzi w skład wielu kosmetyków, a nawet suplementów. Po raz pierwszy wyodrębniono go już w 1934 roku, ale tak naprawdę zawrotną karierę w medycynie i kosmetologii robi od kilkunastu lat. Swoją popularność zawdzięcza przede wszystkim niesamowitym właściwościom nawilżającym. Jego podstawową funkcją jest zdolność wiązania wody - jedna cząsteczka kwasu potrafi związać aż 40 razy więcej wody niż sama waży.

Odmładzające peptydy biomimetyczne

Kolejnym, choć stosunkowo młodym, biotechnologicznym odkryciem, z którego czerpie obecnie medycyna estetyczna i kosmetologia są peptydy biomimetyczne. To syntetycznie uzyskiwane białka, których największą zaletą jest zdolność naśladowania naturalnych substancji, sterujących odbudową obecnych w ludzkiej skórze aminopeptydów. Kiedy dostarczymy ich skórze - stymulują komórki do produkcji kolagenu i elastyny, co w konsekwencji prowadzi do redukcji zmarszczek i przywrócenia skórze jędrności               i gładkości. Nie bez przyczyny zatem peptydy biomimetyczne okrzyknięto dwa lata temu hitem inżynierii genetycznej, która zrewolucjonizuje współczesną dermatologię                      i kosmetologię.

Regeneracyjna moc NHAC Biocervin MIC-1 Z najnowszych odkryć światowej nauki warto zwrócić uwagę na przełom, którego dokonano w polskich laboratoriach. Wrocławscy badacze jako pierwsi odkryli obecność komórek macierzystych w porożu jelenia. Udało im się laboratoryjnie potwierdzić ich ogromne właściwości regeneracyjne i na bazie odkrycia stworzyć specjalny składnik dermokosmetyczny NHAC Biocervin MIC-1. - Odkryte przez nas komórki macierzyste MIC-1 potrafią w niesamowicie efektywny sposób aktywizować ludzkie komórki do autoodnowy. Bioaktywne czynniki zawarte w NHAC Biocervin MIC-1 docierają nawet do komórek głębszych warstw skóry i bezpośrednio je pobudzają. W ten sposób skóra regeneruje się sama - wyjaśnia dr Marek Cegielski, wiceprezes zarządu, dyrektor ds. badań i rozwoju w Stem Cells Spin S.A.- biotechnologicznej spółki, której założyciele dokonali tego wyjątkowego odkrycia. Specjalny składnik o nazwie NHAC Biocervin MIC-1 zastosowany w produktach dermokosmetycznych będzie mógł zastąpić dziesiątki innych aplikowanych skórze substancji aktywnych. - Nie można porównywać tego składnika do żadnego innego stosowanego dotychczas w kosmetykach, a przywrócenie komórkom skóry prawidłowej funkcji odbywa się w wyjątkowo szybkim tempie - dodaje. Odkrycie ma szansę już wkrótce zrewolucjonizować rynek kosmetologii i medycyny estetycznej. Pierwsze produkty wykorzystujące moc NHAC Biocervin MIC-1 mają pojawić się w sprzedaży w najbliższych miesiącach.     



Nadesłał:

Profitcomms

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl