Kto się boi grypy?


Kto się boi grypy?
2011-10-29
Wyobraźmy sobie świat, w którym nie istnieje grypa. Ludzie nie są narażeni ani na jej bezpośrednie działanie ani na następstwa takie jak zapalenie płuc lub oskrzeli.

Nie grozi nam już zapalenie ucha środkowego mogące doprowadzić do częściowej utraty słuchu ani tak groźne powikłania jak zapalenie opon mózgowych, mózgu, mięśnia sercowego czy występujące u przewlekle chorych, napady padaczkowe. Okres jesienno-zimowy przebiega bez osłabień i infekcji, a my mamy energię na realizację swoich pasji.

Przeczytaj również:

Ta futurystyczna wizja to w dalszym ciągu jedynie marzenie większości z nas. W rzeczywistości, co roku na grypę zapada około 100 milionów ludzi. Choroba ta jest również jedną z najważniejszych przyczyn ostrych powikłań oraz umieralności ludzi. Nie ma stuprocentowej ochrony przed wirusem grypy. Do naszej dyspozycji są już jednak bardzo dobre środki zapobiegawcze. Najskuteczniejszą metodą walki z grypą są powszechnie znane, ale w Polsce ciągle niedoceniane szczepienia. Ich celem jest nie tylko uniknięcie zachorowania, ale przede wszystkim uniknięcie powikłań.

Skuteczność szczepionek na grypę wynosi około 70% i jest to wynik, do którego inne preparaty nie są w stanie się nawet zbliżyć. Dla dzieci, osób po 50 roku życia i ludzi wrażliwych na powikłania grypy, szczepienia są nie tylko najefektywniejszą, ale w rzeczywistości jedyną skuteczną metodą profilaktyki. W trosce o swoje zdrowie zaszczepić powinni się również wszyscy wykonujący zawody, w których stykają się codziennie z wieloma ludźmi (nauczyciele, lekarze, pielęgniarki, kontrolerzy, sprzedawcy), osoby przewlekle chore (cukrzyca, astma, niewydolność nerek czy układu oddychania) oraz kobiety planujące ciążę w sezonie grypowym. Nawet jeśli nie należymy do żadnej w powyższych grup, szczepienie przeciw grypie powinno być naszym corocznym nawykiem, gdyż wirus ten przenosi się drogą kropelkową i wszyscy jesteśmy na niego narażeni. Szczepiąc się unikamy powikłań i zapewniamy bezpieczeństwo naszym bliskim.

Najlepszym okresem do zaszczepienia się jest pierwsza połowa jesieni. Do momentu nabrania pełnej odporności musi minąć około dwóch tygodni, dlatego nie warto odkładać tej decyzji do ostatniej chwili, czyli do rozpoczęcia sezonu grypowego (w Polsce przypada on na okres między styczniem a kwietniem). Jednak nawet szczepienie w momencie wzrostu zachorowań nie jest straconą szansą. Przeciwciała wytwarzają sie już po siedmiu dniach od zaszczepienia, więc nawet przyjęcie szczepionki pod koniec roku może uratować nas przed grypą.

Ważną kwestią jest również „aktualność” szczepionki. Grypa jest wirusem, który ciągle mutuje, dlatego laboratoria corocznie pobierają próbki od chorych i badają znalezione tam wirusy. Zawsze należy kupować jedynie najnowsze szczepionki, gdyż te z zeszłego roku są już nieaktualne, a ich przeciwciała nie gwarantują najwyższej ochrony.

Szczepienia pomimo swojej skuteczności posiadają jednak pewne ograniczenia. Nie można szczepić osób z nadwrażliwością na białko jaja kurzego (na nim hoduje się wirusy grypy) oraz tych, u których wystąpiły reakcje alergiczne po uprzednim podaniu szczepionki. Należy uważać przy szczepieniu dzieci przed szóstym miesiącem życia, oraz kobiet w pierwszym trymestrze ciąży. W takich przypadkach najlepiej zasięgnąć opinii lekarza. Specjaliści w Centrach Medycznych Falck wybierają bezkompromisowe szczepionki, w oparciu o indywidualny stopień odporności pacjenta.

Za stosowaniem szczepionek przemawiają też względy ekonomiczne. W Polsce szczepi się coraz więcej osób. Dziesięć lat temu było to jedynie 0,7% społeczeństwa, podczas gdy dziś to prawie 10%. Wzrost ten bardzo cieszy, ale to nadal bardzo mało. Szczepionka jest w praktyce najtańszym sposobem przeciwdziałania grypie. Gdy już dopadnie nas wirus leczenie domowymi sposobami lub preparatami dostępnymi bez recepty jest nieskuteczne. Lekarstwa przyjmowane w tym czasie łagodzą zewnętrzne objawy grypy, nie zmniejszając jednak jej siły i nie przeciwdziałając powikłaniom. Specjalistyczne preparaty są bardzo drogie i działają tylko, gdy przyjmie się je w przeciągu 1-2 dni od wystąpienia objawów. Nasz budżet ucierpi nie tylko na lekarstwach, ale i wizytach u lekarza oraz naszej, często długiej niedyspozycyjności.

Ignorując profilaktykę przeciwgrypową możemy jednak stracić dużo więcej niż pieniądze. Narażamy wartość niewymierną – zdrowie nasze i naszych bliskich. Łudzenie się, że grypa nas nie dotyczy jest poważnym błędem. Podczas kichnięcia wirus grypy przenoszony jest z prędkością przekraczającą 150 km/h. Dodatkowo utrzymuje się on bardzo długo w organizmie zainfekowanej osoby, przez co zwiększa prawdopodobieństwo zarażenia innych. Jest często mylony z przeziębieniem, a przez to lekceważony. Nieleczony prowadzi do powikłań zagrażających życiu. Bezpieczniej, taniej i po prostu lepiej jest zapobiegać grypie niż ją leczyć. Dlatego warto zrobić wszystko by ryzyko infekcji zmniejszyć do minimum – warto się zaszczepić.

Szczepienia przeciwko grupie wykonujemy w naszych Centrach Medycznych Falck Medycyna zlokalizowanych na terenie kraju. Podanie preparatu i sam preparat to tylko 37 PLN. Serdecznie zapraszamy!

www.falckmedycyna.pl

 



Nadesłał:

adStone sp. z o.o.
http://www.adstone.pl

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl