Jak się leczą 30-latkowie?
30-latkowie to grupa najczęściej korzystająca ze zwolnień lekarskich. Wśród specjalistów, do których chodzą najwięcej, są ginekolog, dermatolog, ortopeda oraz endokrynolog. Badania laboratoryjne stanowią ponad połowę świadczeń medycznych, z których korzystają.
Ze statystyk absencji chorobowej gromadzonych przez ZUS wynika, że grupą wiekową, która najczęściej korzysta ze zwolnień lekarskich, są osoby pomiędzy 30. a 39. rokiem życia[1]. Wystawiono im 27% ogółu zaświadczeń lekarskich, a ich długość stanowiła prawie 28% łącznego czasu nieobecności chorobowej wszystkich pracowników. W związku z tym SALTUS Ubezpieczenia postanowił sprawdzić, do jakich lekarzy najczęściej chodzą i z jakich badań korzystają.
– Najczęściej 30-latkowie korzystają z diagnostyki laboratoryjnej, to ponad połowa zamawianych przez nich świadczeń medycznych. Na drugim miejscy znajdują się konsultacje specjalistyczne, a na trzecim diagnostyka obrazowa. Wizyty u internisty to jedynie niecałe 7% usług zdrowotnych, z których korzystają. Choć sporo ze świadczeń związanych jest z ciążą, to mimo to statystyki potwierdzają niestety, że pokolenie Y cierpi na więcej problemów zdrowotnych, niż ich rodzice w tym wieku – zauważa Xenia Kruszewska, Dyrektor Działu Ubezpieczeń Zdrowotnych w SALTUS Ubezpieczenia.
Do jakich specjalistów chodzą 30-latkowie?
Wśród specjalistów, do których najczęściej chodzą osoby pomiędzy 30. a 39. rokiem życia ubezpieczone w SALTUS TUW, znajdują się:
- ginekolog,
- dermatolog,
- ortopeda,
- endokrynolog,
- laryngolog.
Porady ginekologiczne stanowią 28% konsultacji, z których co miesiąc korzysta ta grupa wiekowa. 12% to wizyty dermatologiczne, a 11% to porady ortopedyczne. O pomoc do endokrynologa zwracają się w 10% przypadków, a do ortopedy w 7%. W dalszej kolejności korzystają z konsultacji okulistycznych, neurologicznych, alergologicznych, kardiologicznych i gastrologicznych.
Te statystyki dają wgląd w to, z jakimi problemami zdrowotnymi borykają się przedstawiciele Millenialsów. Fakt największego zainteresowania wizytami ginekologicznymi wynika z tego, że są to w znacznej większości porady związane z ciążą. O wiele istotniejsze w kontekście analizy stanu zdrowia 30-latków są pozostałe konsultacje specjalistyczne, które odbywają. Wysoki odsetek wizyt ortopedycznych i endokrynologicznych potwierdza, negatywne trendy zdrowotne, które obserwowane są już od kilku lat. Rosnący odsetek osób prowadzących siedzący tryb życia oraz fakt, że wykonywanie wielu współczesnych zawodów wiąże się z długotrwałym przebywaniem w wymuszonej pozycji ciała, sprawia, że coraz więcej osób boryka się z nabytymi wadami postawy, już w młodym wieku.
– Bardzo istotnym zjawiskiem, którego nie można bagatelizować, jest fakt, że wielu 30-latków zmaga się z zaburzeniami hormonalnymi. Żadna inna spośród 5 analizowanych przez nas grup wiekowych nie odbywa miesięcznie tylu konsultacji endokrynologicznych, co oni. Ich wizyty stanowią 27% ogółu. Problemy hormonalne mogą być powodowane m.in. przez nadmierny stres oraz zbyt małą aktywność fizyczną, czyli zjawiska powszechne wśród Millenialsów – dodaje Xenia Kruszewska z SALTUS Ubezpieczenia.
Jak badają się Millenialsi?
Osoby pomiędzy 30. a 39. rokiem życia są też grupą, która wykonuje najwięcej badań laboratoryjnych – 24% ogółu. Najczęściej są to podstawowe badania profilaktyczne, czyli:
- morfologia krwi,
- sprawdzenie poziomu TSH,
- badanie ogólne moczu,
- kontrola fT4,
- analiza poziomu glukozy.
W dalszej kolejności wykonują próby wątrobowe, sprawdzają poziom fT3, kreatyniny oraz kontrolują poziom cholesterolu za pomocą lipidogramu. Fakt, że aż 3 z 10 najczęściej wykonywanych badań dotyczy problemów hormonalnych, potwierdza, że zaburzenia pracy tarczycy są bardzo istotnym problemem w tej grupie wiekowej.
Z kolei do najczęściej wykonywanych badań obrazowych należą:
- USG miednicy,
- USG piersi,
- USG jamy brzusznej,
- USG tarczycy,
- EKG spoczynkowe.
[1] Absencja chorobowa w 2018 roku, Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Warszawa 2019.
Nadesłał:
brandscope
|