Właściwości lecznicze dzikiej róży były znane już w czasach starożytności. Według zachowanych wzmianek starożytni Rzymianie używali zarówno owoców jak i płatków tego krzewu. Owoce były suszone, a następnie robiono z nich napar. Z kolei kwiaty używane były do kąpieli, gdyż odkryto ich dobroczynny wpływ na skórę. Dzisiejsze badania potwierdzają te zalety tej rośliny, dlatego warto przyjrzeć się im bliżej.

Dzika róża zawiera znaczną ilość witaminy C, która, jak powszechnie wiadomo, jest doskonałym środkiem wspomagającym system odpornościowy ludzkiego organizmu. Z tego też względu warto dbać o jej odpowiedni poziom, zwłaszcza w zimniejszych porach roku, kiedy jesteśmy bardziej narażeni na zły wpływ warunków atmosferycznych. Herbata z dzikiej róży jest polecana nie tylko w przypadku przeziębień. Jej dobroczynne właściwości czynią ją odpowiednią również dla kobiet w ciąży, a także osób mających inne dolegliwości zdrowotne.

Lista schorzeń, w których polecane jest spożywanie herbaty z dzikiej róży jest dość długa. Osoby cierpiące na nadmierną kruchość naczyń krwionośnych, a także wszyscy ci, którzy mają problemy związane z kamicą żółciową i nerkową. Napar z owoców dzikiej róży polecany jest również przy nieżytach przewodu pokarmowego, biegunkach, chorobie wrzodowej żołądka i dwunastnicy. Wiele osób uważa ponadto, że dzika róża świetnie sprawdza się przy leczeniu szkorbutu, będącego efektem niemalże zupełnego braku witamin w organizmie.

Naturalne leki na przeziębienie, do jakich zalicza się również i herbata z dzikiej róży, są łatwo dostępne w wielu sklepach. Z łatwością można również samemu przygotować tego rodzaju lekarstwo. Dojrzałe owoce zbiera się we wrześniu, a następnie wystarczy je jedynie wysuszyć. W ten sposób nie tylko udaje się zaoszczędzić pieniądze, ale również uzyskuje się pewność całkowicie naturalnego pochodzenia owoców. W razie wystąpienia pierwszych objawów przeziębienia z całą pewnością docenimy posiadanie tak skutecznego lekarstwa.