Czy postawiona diagnoza, której treścią jest nowotwór oznacza dla nas niechybną śmierć?

Nowotwór, który potocznie nazywany jest rakiem, to cywilizacyjna przypadłość XXI wieku. Warto jednak zauważyć, że rak to nie to samo co nowotwór, ponieważ w pierwszym przypadku, jest on zawsze złośliwy, natomiast nowotwór może też być łagodny. Chyba każdy w swojej rodzinie słyszał o tej dolegliwości, która nierzadko kończy się dziś śmiercią. Choć medycyna jest bardzo rozwinięta w naszych czasach, to jednak często przegrywa z rakiem pomimo szczerych chęci i zaawansowanych metod leczenia. Nie oznacza to jednak, że w przypadku nowotworowej diagnozy jesteśmy skazani na przegraną.

Bardzo duży wpływ na rozwój choroby i jej leczenie ma nasza postawa. Mówi się, że wiara czyni cuda i wcale nie chodzi o wiarę w Boga, czy też inne moce, które mogą mieć zewnętrzny wpływ na nasze życie. Ta wiara to silne przekonanie, że możemy zdecydowanie więcej, że jesteśmy w stanie osiągnąć to, co dla innych może wydawać się niemożliwe. Istnieje wiele przypadków cudownego uzdrowienia, dla których medycyna nie ma racjonalnego wyjaśnienia. To właśnie silne przekonanie o tym, że mogę być zdrowy, że choroba mnie nie pokona, może mieć ogromny wpływ na jej rozwój i w rezultacie skuteczne jej pokonanie. Oczywiście leczenie i zalecenia lekarzy w tej materii są również bardzo ważne, jednak bez pozytywnego myślenia, niewiele zyskamy. Sceptycy będą pewnie mówić, że nie jest to możliwe, że myślenie o zdrowiu w pozytywny sposób wcale nam nie pomoże. Często podają przykład osła, a mianowicie, czy myślenie, że jestem osłem sprawi, że się nim stanę? Oczywiście, że tak nie będzie, ponieważ nie mamy możliwości wpływać na naszą zewnętrzną formę, ewentualnie w chirurgiczny sposób. Mamy jednak możliwość wpłynąć na swoje życie, swoje myślenie, swoje otoczenie i swoje marzenia, a do tego myślenie jest potrzebne.

Historia medycyny przedstawia wiele uzdrowień, których nie może wyjaśnić. Czasami jest to zawierzenie Bogu, innym zaś razem ogromna chęć walki o zdrowie i zdecydowana chęć życia. W internecie znajdziemy historie ludzi, którzy pokonali nowotwór i dziś cieszą się całkowitym zdrowiem. Jako jedną z przyczyn takiego biegu sprawy podają właśnie pozytywne nastawienie i szczerą wiarę w to, że są zdrowi, że walka z nowotworem nie jest przegrana.

Nowotwór wcale nie musi oznaczać bliskiego końca naszego życia. Oprócz wiary w Boga, pomocy lekarzy i współczesnej medycyny, bardzo ważne jest to, co dzieje się w naszym sercu, co niesiemy w naszym wnętrzu. Przegrać możemy tylko wtedy, gdy sami się poddamy. Nie osiągniemy szczytów, jeśli najpierw nie spróbujemy na nie wejść, lub też poddamy się w połowie drogi. Zycie jest jedno, dlatego warto zrobić wszystko, aby trwało ono jak najdłużej. Nie poddawaj się w chorobie nowotworowej, razem z leczeniem, włącz pozytywne myślenie.