2016-11-09
Zima nadchodzi. Przygotowania do ciemnej, chłodnej i wilgotnej pory roku warto zacząć od wzmocnienia organizmu. Jak to zrobić?

Ludowa (ale nie tylko) mądrość głosi, że najlepszy na wzmocnienie jest czosnek. Co racja, to racja. Problem w tym, że nie każdy może sobie na jego jedzenie pozwolić. Bo jak, dla przykładu, obsługiwać interesantów w banku, gdy oddech nieprzyjemny, a aura dookoła – nie bójmy się użyć tego słowa – śmierdzi? Trzeba skorzystać z innych specyfików.

Czosnek w proszku

Najlepiej zacząć od tych, które zawierają wyciąg z roślin. W tym – także czosnku. Preparaty na wzmocnienie tego rodzaju mają zwykle formę tabletek i można je łykać bez większego zagrożenia. Także efekty uboczne, takie jak przykry zapach, są mniej dotkliwe lub nie ma ich wcale.

W większości aptek internetowych preparaty oparte o wyciąg z czosnku zajmują całe działy. Często można także spotkać produkty wzbogacone o dodatkowe składniki, takie jak witaminy A, C czy E lub pietruszkę. W tym miejscy warto się jednak zatrzymać i zastanowić, czy czosnkowe tabletki wystarczą? A może potrzeba czegoś innego?

 

Żeń-szeń w płynie

Zacznijmy z grubej rury – od żeń-szenia. Ten chiński korzeń to sprawdzony sposób na wzmocnienie organizmu. Wchodzi w skład coraz większej liczby preparatów na wzmocnienie. Jego główne zadanie to wzmacniać organizm poprzez budowę antybakteryjnej zapory. Zażywając wyciąg z żeń-szenia można poprawić odporność na infekcję i wzmocnić układ immunologiczny. W sam raz na ciemną, zimną i wilgotną porę roku.

I chociaż uważa się, że żeń-szeń pomaga także na wiele innych schorzeń, trzeba uważać. U kobiet nadmierne spożycie preparatów zawierających wyciąg z tej rośliny mogą powodować wymioty, bezsenność a nawet nadwrażliwość piersi. Kobiety w ciąży w ogóle nie powinny spożywać żeń-szenia. A kiedy ktoś kuruje się przez dłuższy czas, powinien robić przerwy – co kwartał trzy tygodnie bez żeń-szenia.

 

Kwasy w tłuszczu

Idźmy dalej. Oprócz roślin, także zwierzęta są źródłem wartościowych z punktu widzenia wzmocnienia przed zimą substancji. Dla przykładu, z tłustych ryb, takich jak łosoś, pozyskuje się kwasy omega-3. Można zaopatrywać organizm w tę substancję jedząc same ryby, jednak trzeba by ich zjeść naprawdę dużo, żeby uzyskać widoczny rezultat. Dlatego warto poszukać w aptece internetowej preparatów, które zawierają kwasy tłuszczowe omega-3.

Co mogą dać? Działają przeciwbakteryjne, a więc zapobiegają zachorowaniom. Mają właściwości, które obniżają ryzyko infekcji. Łagodzą też objawy różnych chorób, kiedy te wystąpią. Jedyny minus – pewien dyskomfort smakowy, który może pojawiać się po połknięciu tabletki zawierającej kwas omega-3.

 

Srebro w roztworze 

Na koniec – coś mocnego. Srebro koloidalne to naturalny antybiotyk. Wbrew pozorom, nie jest to surowiec w całości wydobywany z ziemi, a mieszanka powstała z połączenia srebra z żelatyną lub białkiem. Przy czym suplementy diety tego rodzaju to bardzo mocno rozcieńczone roztwory, które samego srebra zawierają niewiele.

Tym niemniej, uważane są za pożyteczne. Przede wszystkim dlatego, że dezaktywują szczepy chorobotwórczych bakterii niszcząc niezbędne im enzymy. Wady stosowania preparatów zawierających srebro koloidalne są dwie: po pierwsze, trzeba chronić skórę przed słońcem, po drugie, nie ma naukowych dowodów na ich skuteczność w zakresie wzmacniania organizmu. 

 

Materiał powstał we współpracy z Cefarm24 - apteką ofertującą tanie leki i suplementy diety. 

Nadesłał: Skok